sobota, 11 maja 2013

Dynamit, czyli bombowa zabawa

Ja mam dynamit wypełniony miłością
Ja mam dynamit trzy dwa jeden pal.

Fisz, Dynamit 

Kazia też ma dynamit, ale wypełniony kocimiętką. Zabawka nie jest niewypałem, jak inne gadżety, którymi próbowałam zainteresować leniuszka. Dynamit to prawdziwa bomba ;D Gdy go dostała, całkowicie zwariowała na jego punkcie. Jej fascynację zabawką wyjaśnia ciocia Wikipedia: "Rośliny zawierają nepetalakton, będący prawdopodobnie kocim feromonem. Kiedy kot wyczuwa kocimiętkę, zaczyna się w niej tarzać, chwytać łapami, gryźć, lizać, następnie głośno mruczy i miauczy."


 Zabawa jest po prostu bombowa ;)

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...